Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 32
Pokaż wszystkie komentarzeno to pięknie jeszcze się nie odbyła rozprawa a ty już mówisz że przegracie ?... i będziecie się odwoływać do wawy no jak to ? na początku twierdziliście że to na pewno wina tej głupiej baby teraz już wam rurka zmiękła..? osobniku kol - z tą jazdą na jednym kole przecież nikt nie twierdził że on tak jechał cały czas do zderzenia, załóżmy że jechał tylko przez moment ale to tłumaczy że właśnie przez to mógł ją przez to nie zobaczyć, czyli co..? jNo to jak jest już ustalone że była na drodze to można powiedzieć że to oni wpadli na nią, ona sierotko jak najbardziej stała prawidłowo bo to jest wymyślona reguła prawej ręki w ruchu drogowym że jak ktoś nawet stoi na jezdni powinien przepuścić auto z prawej, a teraz przeczytaj to: Art. 25. 1. Kierujący pojazdem, zbliżając się do skrzyżowania, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pojazdowi nadjeżdżającemu z prawej strony, a jeżeli skręca w lewo - także jadącemu z kierunku przeciwnego na wprost lub skręcającemu w prawo. 2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się do pojazdu szynowego, który ma pierwszeństwo w stosunku do innych pojazdów, bez względu na to, z której strony nadjeżdża. 3. Przepisy ust. 1 i 2 stosuje się również w razie przecinania się kierunków ruchu poza skrzyżowaniem. czyli nasza sytuacja pkt.2 kobieta musiała przepuścić autko z prawej i wszycho na ten temat , oj wydaje mi się że nawet nie pomoże odwołanie
Odpowiedzoj to super że do wawy znam paru dobrych prawników może wam polecić , którego...
OdpowiedzZ sadem w leg. to mowie na swoim przykladzie.... rozumiem ze prubuje sobie to pani wytlumaczyc ale nie zrozumie tego osoba ktora nie ma pojecia o jezdzie na motorze, postawil na kolo wtedy gdy juz wiedzial ze w nia udezy!!! to jest jedyne rozsadne wyjscie kiedy wiesz ze juz nie ominiesz przeszkody i udezysz w nia dzieki temu manewrowi nie lezy teraz kolo swojego kolegi w szpitalu.
Odpowiedza ja ci powiem że moim zdaniem i nie tylko moim ona jest zupełnie niewinna Powtarzam jeszcze raz jak chcecie to wam wszystko z detalami opowiem i to czy piszecie że oni się nie ścigają to wcale nie jest prawda, akurat mam znajomych na Piaskach i muszę to powiedzieć że właśnie się ścigają.To po pierwsze , po drugie larsen już chyba odtworzył całe zajście . Panowie się zjawili na motorkach na ul. Piłsudskiego a jakże wszyscy się oglądają , jak oni to lubią..., a i młode dziewczyny też patrzą, w pełni już zmotywowani zaczynają swoje show , pędzą w stronę ronda jechali szybko ale nie tak jak z powrotem, no ale że od Mrugacza jest do ronda dłuższa droga to dali radę wyhamować ale jak już nawrócili to od ronda ogień, normalnie wyścig mijają świadków na wysokości Mrugacza gdzieś oceniają ich min.na oko 150 km/h nie którzy nawet biegną już w stronę świateł bo przeczuwają coś złego... gdy ( tak zeznał jeden ze świadków) gdy odwracali głowy za motorkami auto stało już na drodze . Od wysokości Mrugacza jest gdzieś około 100 metrów no nie wiem na co oni liczyli ...? i jest znak 40 km/h i przejście jedno a wcześniej drugie dla pieszych. Ale gdy ją zauważyli to już było za późno Radek wiedząc że nie da rady wyhamować kładzie motocykl i uderza razem z nim w dół auta , odskakuje z impetem w lewo gdzieś w okolicy Rossmana, (jest zresztą ślad na zdjęciu widzicie tą czarną smugę) a uto jest przepchnięte do tyłu na parking, po sekundzie może dwie zjawia sie drugi bohater tego wypadku tzw.uciekinier chciał ja minąc własnie z prawej bo tam była jedyna luka nie mógl jechać w lewo bo po pierwsze nie miał tam miejsca tamtędy pojechał Radek.. No ale nie przewidział że motocykl Radka przepchnie auto z powrotem na parking i dla tego uderza w dzrzwi siły sie rozkładaja proporjonalnie bo uderzył prostopadle , koziołkuje górą i w nogi. Wiec ja jeszcze raz pytam gdzie jest tutaj kobiety wina.... I przypominam że w tak poważnym wypadku za fałszywe zeznania grozi kara więzienia .
Odpowiedz??? nie strasz mnie wiezieniem bo padne ze smiechu, nie wiem jak inni....falszywe zeznania dotycza swiadkow ktorzy beda pewnie zeznawac w tej sprawie...bezposrednia przyczyna wypadku jest winna kierowcy auta poniewaz wymusila pierszenstwo przejazdu i takie jest moje zdanie...o predkosci porozmawiamy jak policja wyliczy ile :)
Odpowiedza ja ci powiem że nie wymusiła . koleś w mieście na zakazie trudno mówić o wymuszeniu jeśli ktoś jedzie z taką prędkością....i ja cię wcale nie straszę tylko zacytowałam kodeks karny . Przy takiej prędkości jeden obrót głowy to jest 50, 60 metrów ...o czym to w ogóle piszesz i zdecyduj się bo raz piszesz mi na pani raz na ty.
Odpowiedznie ma roznicy czy pisze na pani czy na ty... narazie to nie mow jaki jest promien widzenia, jezeli o to ci chodzi....bo nie ma oficialnego wyniku predkosci.
Odpowiedzno jak to wymusiła wcześniej napisałeś że już stała bokiem no to jak wymusiła...? poza tym zbliżając się do skrzyżowania powinni zachować szczególną ostrożność ( ty piszesz tak ona powinna zachować ostrożność a co ostrożność nie powinni zachować motocykliści ...?) No od razu widać że jesteś nieobiektywny, i obstajesz bardzo za jedną ze stron...nie przyjmując żadnych argumentów .
OdpowiedzLatwo komus gadac bo nie jest w skorze tego co lezy w szpitalu albo nie jest to jego rodzina... jezeli uwaznie bys czytala to co napisalem to nie doszla bys do takich wnioskow widac tylko ze to ty jestes kategorycznnie na "nie" i obwiniasz moto opierajac sie tylko na predkosci ktora nie jest jeszcze ustalona, nie zapominaj ze wiekszosc wypadkow jest z winy kierowcy....
OdpowiedzKolego ty masz jakieś dziwne rozumowanie to że jest w szpitalu to co ma być dla niego na plus , jakby nie szalał po ulicy to by go tam nie było. Zastanów się jakby jechali z normalną prędkością nawet gdy by im kobieta wyjechała nagle nic by się nie stało najwyżej lekka stłuczka i po sprawie , cały czas uważasz że ich prędkość nie ma znaczenia a że niby kobieta im wyjechała to ma.. tylko powtarzam jeszcze raz gdyby nie ta prędkość to nic by się nie stało...i nie mów że motorki jechały wolno bo po uszkodzenia auta widać że była bardzo duża
Odpowiedznie mowie ze jechali wolno, widocznie nie czytales wszstkich komentarzy.... takze nie mowilem o jakis plusach z racji tego ze jest w szpitalu, wydaje mie sie ze na poczatku zastanow sie nad swoim tokiem myslenia ??
Odpowiedzno właśnie nie tylko na prędkości, ale jeszcze uszkodzenia auta, tu wszystko widać, i świadkowie , pamiętaj miasto to co innego niż na trasie .... jest jeszcze cos co cie powali na kolana ale to dopiero w sądzie....... przecież wiadomo że im nie zajechała ...to ci mogę powiedzieć na 100 %, ciekawe dlaczego jej nie zauważyli ... może jechali na jednym kole..? albo co gorsza....ale to też na później , a jeszcze brak prawa jazdy... to jak to uważasz że można wsiadać na moto bez prawka i ta ucieczka ...?, kol a czasem to nie ty jesteś jednym z nich...?
Odpowiedzciagle powtarzasz watki na ktore Ci odpowiedzialem typu jedno kolo, niby ucieczka, brak prawka itd. to sa tylko glupoty ktore pisza jakies gamonie.... a co do tego dlaczego jej nie zauwazyli to smiac mi sie chce co ty piszesz zastanow sie kobieto??? nie dala im szans na wyhamowanie albo ominiecie oni nie sa terrorystami i nie spieszy im sie na tamten swiat...
Odpowiedzczy ty jesteś taki tępy czy tylko udajesz, napisałem że to wynika z obliczeń a poza tym są naoczni świadkowie jak pruli 150 km/h na wyskości mrugacza to jeszcze przypsieszali , a poza tym każdy jak ogłądnał się, widział na jezdni micrę oczywiście każdy oprócz twoich kumpli i wszystko nie mam zamiaru już z tobą dyskutowac nie wnosisz nic nowego tylko cały czas że im wyjechała , fakty się same obronią zapewniam cie. przeciez sam napisałeś że stała tylko bokiem bokiem tzn jak ..? pod kątem czy prostopadle...?
Odpowiedza jeszcze jedno jak miałes taką argumentację w sądzie tak jak teraz to nic dziwnego , że w Legionowie ale w każdym sądzie bys przegrał, a co też byłes uczestnikiem wypadku i za prędkość...no to już wszystko rozumiem.
OdpowiedzMyslalem ze jestes osoba na poziomie ale jednak mylilem sie... zyj w swojej swiadomosci pozdro ahhaha..... szkoda slow
Odpowiedz